[grwebform url=”https://app.getresponse.com/view_webform.js?u=NeSX&wid=10298703″ css=”on” center=”off” center_margin=”200″/]
Wczoraj, podczas Fund Industry Summit 2016 dyskutowaliśmy na temat wpływu technologii blockchain na rynek funduszy w Polsce. Dziś zapraszamy do lektury artykułu poświęconego tej tematyce autorstwa Szymona Staśczaka z Deloitte, jednego z uczestników wczorajszego panelu dyskusyjnego.
NAJWIĘKSZA REWOLUCJA OD LAT
Technologia Blockchain większości z nas kojarzy się jedynie z kryptowalutami, w szczególności z Bitcoin. W rzeczywistości zastosowanie tej technologii jest znacznie szersze. Blockchain wkracza powoli nie tylko w sferę świata finansów, ale również w inne obszary gospodarki (np. turystykę czy medycynę). Szacuje się, że do 2025 roku, co najmniej 10% globalnego PKB będzie przechowywane na platformach Blockchain[1].
Blockchain jest cyfrową bazą danych pełniącą rolę zdecentralizowanej księgi głównej, która działając we w pełni transparentnym środowisku wyłącza konieczność istnienia zaufanych pośredników potwierdzających realizację transakcji. Bezpieczeństwo transakcji jest zapewnione poprzez replikację ww. księgi głównej wśród wszystkich uczestników sieci (nodes) jak również przez działających w sieci tzw. kopaczy (miners), którzy potwierdzają poprawność transakcji. Ponadto technologia pozwala automatycznie, zgodnie ze zdefiniowanymi regułami, uruchamiać inteligentne kontrakty (smart contracts) realizujące określone, powtarzalne zadania w oparciu o określone zdarzenia, np. automatyczne wykonanie egzekucji na zastawie pożyczki w przypadku jej niespłacenia.
Z uwagi na to, że technologia Blockchain jest w stanie zastąpić pośredników odpowiedzialnych za utrzymywanie rejestru płatności lub realizację płatności, kwestia jej rozwoju zaczyna być coraz wnikliwiej analizowana przez uczestników rynku finansowego. Najbardziej znanym przykładem jest projekt Corda, czyli współpraca kilkudziesięciu globalnych banków z całego świata (m.in. HSBC, Citi, ING), które w ramach konsorcjum R3 rozwijają platformę opartą na technologii Blockchain. Zakłada się, że gdy projekt Corda zostanie zakończony, platforma będzie udostępniona całemu systemowi bankowemu na zasadzie open source.
W obszarze działalności funduszy inwestycyjnych, technologia Blockchain pozwoliłaby przejąć obowiązki agentów transferowych i administrowania funduszami. Zdecentralizowana księga pozwalałaby rejestrować transakcje, a inteligentne kontrakty byłyby odpowiedzialne za przeprowadzanie procedur KYC i AML. Takie rewolucyjne podejście w istotny sposób może zredefiniować łańcuch wartości obszaru zarządzania funduszami, eliminując lub częściowo automatyzując część jego elementów, a w konsekwencji redukując zarówno czas niezbędny do realizacji rozliczenia jak i jego koszt. Transakcje rozliczenia jednostek funduszy trwające obecnie około 2 dni, mogłyby być realizowane w czasie rzeczywistym lub bliskim rzeczywistemu pod warunkiem zapewnienia odpowiednich środków na pokrycie transakcji przez inwestora. Firmy zarządzające funduszami mogłyby dystrybuować jednostki uczestnictwa bez jakiegokolwiek pośrednictwa, księgując je bezpośrednio w rozproszonej księdze głównej, a zrealizowana transakcja byłaby od razu widoczna w księdze głównej przez obydwie strony transakcji.
Technologia Blockchain nie jest jeszcze gotowa na pełne wdrożenie. Niezbędne jest zapewnienie skalowalności, dopracowanie odpowiedniej wydajności oraz bezpieczeństwa danych – istotnym elementem są również aspekty prawne i regulacyjne, w szczególności w zakresie nadzoru finansowego. Tym niemniej szerokie użycie technologii jest tylko kwestią czasu.
Ciężko jednoznacznie określić, kiedy wydarzy się opisana powyżej rewolucja. Jednak nie mam wątpliwości, że to kwestia kilku najbliższych lat. Finalnie to klient zdecyduje, co i jak będzie kupował, i jeśli technologia będzie gwarantować bezpieczeństwo rozliczeń, to zapewne wybierze rozwiązanie szybsze i tańsze. Ten kierunek obserwujemy przy okazji innych rozliczeń – na znaczeniu zyskują płatności realizowane w czasie rzeczywistym, płatności walutowe SEPA, platformy FX. Niedługo zaś przyjdzie czas na SWIFT oraz rozliczenia jednostek funduszy. Kto zaproponuje klientowi korzystniejsze warunki, ten zdobędzie rynek. Ważne jest zatem, aby uczestnicy łańcucha wartości funduszy zaangażowali się w wypracowywanie docelowych ram regulacyjnych oraz nowego modelu operacyjnego już teraz, aby przygotować się na nadchodzące i, jak się wydaje, nieuniknione zmiany.
[1] ankieta World Economic Forum, wrzesień 2015